Instytucja grup vat nie jest zbyt
szeroko omawiana na gruncie krajowym. Przyczyną tego
jest fakt, iż jak na razie polski ustawodawca nie pokusił się o
wprowadzenie uregulowań dających uprawnienie tworzenia grup VAT –
tj. czegoś analogicznego do podatkowej grupy kapitałowej opisanej w
ustawie o podatku dochodowym od osób prawnych. Podmioty wchodzące w
skład grupy na gruncie przepisów VAT traktowane są jak jeden
podmiot – podatkiem naliczonym za dany okres rozliczeniowy grupy
jest suma podatku naliczonego u każdego podmiotu, identycznie
przedstawia się sytuacja podatku należnego (suma kwoty wykazanej u
wszystkich podmiotów).
Możliwość tworzenia grup VAT ma
wiele zalet, m. in:
- powoduje ograniczenie zbędnej papierologii – jedna deklaracja dla całej grupy,
- nadwyżka podatku naliczonego nad należnym u jednego podmiotu jest bilansowana nadwyżką podatku należnego u innego członka grupy – nie straszne są wtedy terminy związane ze zwrotem podatku naliczonego,
- i co szczególnie istotne transakcje pomiędzy podmiotami wchodzącymi w skład grupy są obojętne z punktu widzenia podatku VAT – w przypadku jeżeli jeden podmiot prowadzi działalność zwolniona i korzysta z usług innego członka grupy, które podlegają opodatkowaniu ma to, z oczywistych względów, ogromne znaczenie.
Tworzenie grup VAT przewiduje większość
przepisów państw członkowskich – w tym naszych sąsiadów Czech
i Słowacji. Niestety w Polsce, mimo działań pewnych branż
(głównie finansowa) nie udało się wprowadzić tych regulacji.
Jednakże wykształciła się dość istotna praktyka sądowa, która (ujmując zagadnienie w sposób uproszczony) w pewnym zakresie w
sposób pośredni dopuszcza działanie grup VAT w kraju, powołując przy tym odpowiednie postanowienia dyrektywy 112 oraz krajowej ustawy - pdop.
W kolejnym wpisie przedstawię szerzej tą linię orzecznictwa sądowego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz